Cześć i czołem, ostatnio miałem przekminę które perki w Trybie Zombie są najlepsze i dlaczego.
Dlatego stworzyłem ranking, w którym przez następny tydzień będe ustawiać perki i w miarę szczegółowo opisywać czemu tak, a nie inna pozycja.
Nie biorę w tym rankingu perków z BO4, bo zwyczajnie nie grałem w tą część, więc się nie wypowiem na temat funkcjonalności owych perków.
Topka Subiektywna liczona od ostatniego do pierwszego miejsca.
14. Who's Who - perk występujący w BO2, na mapie Die Rise.
Kosztuje 2000 punktów, po powaleniu tworzy klona gracza uzbrojonego w M1911 i dwa granaty, takowy klon może walczyć, reanimowąć graczy, etc.
Jeśli gracz reanimuje samego siebie, odzyska wszystkie perki, z wyjątkiem Who's Who.
Ogólnie brzmi ok, bo to taki drugi Quick Revive z trybu Solo, tylko znacznie gorszy z jednego względu.
Mianowicie, klon na start ma M1911... serio?
Na rundach od dwudziestej wzwyż to beznadzieja a nie pomoc.
Taki klon, praktycznie jak postać startowa jest serio bezużyteczny.
Nawet jeśli jakimś psim swędem klon cię reanimuje, to i tak sytuacja moze być marna.
W końcu taki pierdzik nie oczyści rejonu, więc np. bez amunicji w broniach z którymi padłeś dużo nie zdziałasz.
W skrócie: Ten Perk tak naprawdę nic nie daje.
13. Tombstone Soda - perk występujący w BO2 na mapie Miasto i w trybie Tranzit.
Kosztuje on 2000 punktów, perk ten pozwala odzyskać wszystkie atuty i bronie utracone po śmierci.
W miejscu powalenia pojawia się power-up w kształcie nagrobka, a na ekranie pokawi się komunikat "Proszę nie karmić zombie" i ikona przycisku użycia.
Po aktywacji przycisku, postać znika i zostaje nagrobek, który może zebrać tylko martwy gracz w następnej rundzie.
Jeśli reszta graczy przeżyje i zacznie się następna runda, wtedy odrodzony gracz ma 30 sekund na zebranie power-up'a.
Po jego zebraniu odzyska on wszyskie bronie, elementy wyposażenia i perki, poza Tombstone.
Perk ten występuje tylko w trybie Co-Op.
Ogólnie perk ma spoko założenia, i może być calkiem użyteczny, zwłaszcza że umożliwia on zebranie wszystkich sześciu perków na mapie, ale...
Na mapie trybu Tranzit jest to kiepski pomysł z dwóch powodów.
Pierwszy jest taki że zebranie tam wszystkich perków jest niemal awykonalne, udało mi się to tylko raz, i to z cholernie wielkim fartem, a jest tak dlatego, bo odległości między perkami są ogromne.
Drugi jest nieco bardziej irytujący, nie zawsze odrodzisz się w pobliżu nagrobka.
Ja na ten przykład zginąłem w restauracji, a odrodziło mnie na przystanku autobusowym.
Takie sytuacje są sporadyczne, lecz dalej irytujące.
O wiele łatwiej osiągnąć owy efekt na mapie Miasto, co jest chyba oczywiste.
W skrócie: Założenie jest okej, wykonanie niekoniecznie.