Jedyny łatwy dzień... był wczoraj (Lepsze jutro... było wczoraj w MW2CR) – czwarta misja aktu II w Call of Duty: Modern Warfare 2 i Call of Duty: Modern Warfare 2 Campaign Remastered. Odbywa się ona na platformie wiertniczej "Wichorewka".
Opis[]
Poprzedniego dnia oddział specjalny Task Force 141 cudem wyrwał się z okrążenia w Brazylii. Ledwo udało im się dotrzeć na amerykański lotniskowiec z 6. floty US Navy, jednak zdobyli dzięki temu interesujące informacje. Jedyny człowiek, którego ścigany Władimir Makarow "nienawidził bardziej niż Amerykanów" jest uwięziony w Gułagu na Kamczatce. Dowództwu Stanów Zjednoczonych zależało na szybkim zakończeniu wojny, więc należało odbić tego człowieka. Aby jednak dotrzeć do Gułagu, należało zająć wrogą platformę wiertniczą, na której były wyrzutnie SAM.
Agenci Task Force wraz z oddziałem United States Navy SEALs podpłynęli blisko platformy dzięki okrętowi podwodnemu USS Dallas. Szybko dotarli na pierwszy poziom. Na razie Rosjanie nie zdawali sobie sprawy z obecności intruzów. Wtedy oddział dokonał wyłomu do pierwszego pomieszczenia i uratował stamtąd cywilnych pracowników platformy. Dlatego właśnie artyleria jej nie wysadziła - terroryści używali zakładników jako żywe tarcze. Po chwili TF weszli wyżej i dokonali wyłomu do kolejnego pomieszczenia. Pierwsza grupa żołnierzy zajęła się już ewakuacją cywilów. Zła wiadomość dla SEALs i Task Force była taka, że wróg wysłał swoich żołnierzy, by sprawdzili, dlaczego niektórzy z ich kompanów nie odpowiadają. Kapitan MacTavish rozkazał więc Roachowi podłożyć C4 pod ciała martwych przeciwników, po czym wszyscy mieli się ukryć. Gdy oddział terrorystów z Wewnętrznego Kręgu przybył na miejsce, Sanderson odpalił C4 robiąc zasadzkę na Rosjan. Porzucono tym samym ciche działanie i agenci przeszli do otwartego działania. Wszyscy wrogowie zostali zaalarmowani, jednak to Anglosasom udało się wejść na kolejny poziom platformy wiertniczej. Tam zauważono nieprzyjacielski śmigłowiec, który mógł przetrzebić szeregi Task Force. Soap rozkazał Roachowi czymś go zestrzelić co ten uczynił. Żołnierze mogli nacierać dalej. W końcu udało się wejść na ostatni poziom "Wichorewki", gdzie miała być ostatnia grupa zakładników. Tam wróg rozstawił jednak zasłonę dymną i snajperów w oknach. Nie mogło być to jednak nic, co mogłoby zaskoczyć wyszkolonych agentów. Skorzystali oni ze swoich celowników termowizyjnych. Po krwawych walkach Task Force kontratakowali. Dotarli oni pod odpowiednie drzwi i dokonali ostatniego wyłomu. Zabili wszystkich wrogów wewnątrz, co oswobodziło cywilów. Misja została zakończona. Agenci ewakuowali się przybyłym śmigłowcem. Ich kolejnym celem był Gułag na Kamczatce. Wyrzutniami SAM na platformie zajęli się Marines.
Dziennik Soapa[]
John "Soap" MacTavish pisząc o tej misji w swoim dzienniku odwoływał się do przeszłości. Mówił, że jest to pierwsza "mokra robota" od czasów jego pierwszej misji w cieśninie Beringa. Opowiadał też, że starał się prowadzić swój zespół "z chirurgiczną precyzją", czyli tak, jak postąpił by John Price. Zaplanował całą misję skrupulatnie pisząc, że nie powtórzy się scenariusz z Rio.
Postacie[]
- John "Soap" MacTavish
- Simon "Ghost" Riley
- Gary "Roach" Sanderson (grywalny)
- Peasant (żywy/KIA, zależy od gracza)
- Zach
- Robot
- Dowódca okrętu podwodnego
- Punisher
Bronie[]
| Broń startowa |
|---|
 |
| Broń do znalezienia |
|---|
| W helikopterze |
|---|
Osiągnięcia[]
|
Więzień nr 627 (Srebrne  ) (25 )Ukończ 'Jedyny łatwy dzień... był wczoraj' i 'Gułag' na poziomie Weteran. |
|
Puk-puk (Brązowe  ) (10)Zabij 4 wrogów 4 strzałami podczas spowolnienia czasu w trybie Single Player albo Special Ops. |
Ciekawostki[]
- Nazwa misji w Call of Duty: Modern Warfare 2 to motto oddziałów United States Navy SEALs.
- Jeżeli gracz wymieni bronie startowe na inne i podłoży C4, nie stracą one tłumików. W ten sposób można je z powrotem podnieść i korzystać z nich do końca misji.
- Piloci śmigłowca ewakuacyjnego posiadają modele postaci Pelayo i Volkera z Call of Duty 4: Modern Warfare.
- Twórcy gry przypisali tylko jeden punkt życia dla strażników, których gracz ma zabić jako pierwszych.
- Simon "Ghost" Riley nie znajdował się pod wodą tak jak inni - jeśli skorzysta się z komendy noclip, zauważy się, że pojawia się on dopiero po zabiciu strażnika.
- Dwójka żołnierzy, która przeprowadza pierwszy wyłom znika po wejściu gracza na wyższy poziom. Być może to oni ewakuowali pierwszych zakładników.
- Podczas wykonywania drugiego wyłomu, jeśli gracz uważniej się przyjrzy, to zauważy, że po wycelowaniu w Soapa pojawi się na moment napis "Zach".
- Jeśli podczas podkładania C4 gracz ani na moment nie straci jakiegoś zakładnika z oczu, to ci dalej będą w pomieszczeniu. Jeśli w takim wypadku gracz zdetonuje ładunek, misja zakończy się niepowodzeniem z powodu zabicia cywili.
- Jeśli po podłożeniu C4 gracz rozstawi minę Claymore (które można znaleźć właśnie w tym pomieszczeniu) za drzwiami, to wróg zostanie od razu zaalarmowany. Pomimo tego gra będzie przebiegała normalnie.
- Soap zaczyna misję mając MP5K, lecz przed zdetonowaniem C4 posiada już M4A1.
- Wrodzy snajperzy w sekwencji z zasłoną dymną nie mają celowników termowizyjnych, lecz i tak mogą celnie strzelać w gracza.
- Jeśli podczas przeprowadzania wyłomu gracz będzie miał wyciągnięty karabin Intervention, to animacja będzie przebiegała dłużej.
- Marines w tej misji posiadają mundury Rangerów.
- Ewakuacyjny śmigłowiec ma na sobie napis "No Fear" (pol. "Bez strachu").
- Soap w swoim dzienniku zaplanował to, aby Roach w planie B użył C4. Nazwał to "Kazachskim wariantem", co nawiązywało do misji w górach Tien Szan.
Galeria[]
