'S'tan Jackowicz "Papa Jack" - To dowódca Polskeigo czołgu Sherman Firefly z 1 Polskiej Dywizji Pancernej Gen.Stanisława Maczka. Jest doświadczonym weteranem I Wojny Światowej. Jego załoga w składzie : Kpr. Wojciech Bohater, Marek Ułan "Beksa", Sier. Łukasz Kolwaski "Bang Boom" i Kpr. Joachima Rudińskiego pozostaje pod jego rozkazami do końca II Wojny Światowej.
Biografia
Papa Jack po raz pierwszy pojawia się w scenie, gdzie tłumaczy załodze swojego czołgu, dlaczego nie można po prostu zabić Richtera, znanego też jako "Czarny Baron". Kolwalski sugeruje aby odciąć oddział czołgów Richtera od pozostałych sił Wehramchtu, Papa Jack odpowiada mu: "Z tego co wiem, możemy liczyć na Brytyjczyków". Reszta załogi akceptuje plan. Nastęnie cała załoga dowiaduje się że Typhoony odcięły Richtera. Papa Jack i jego grupa bojowa rusza do miasta, gdzie został otoczony "Czarny Baron". Po zażartym pojedynku i walką z "Czarnym Baronem" i jego czołgami, Papa Jack i czołgiści oddychają z ulgą. Kolwalski nazywa Richtera "świną, który zawiózł nas od ojczyzny". Wkrótce potem, 1 Dywizja dostała rozkaz ataku na Mount Ormel. Gdy wzgórze zostaje zdobyte, wszystkie Polskie czołgi miały je obronić, tak aby Niemcom nie udało się wyjść z "kotła". Czołg Papy Jacka zostałe trafiony i Bohater, Ułan i Rudziński są zmuszeni do przegrupowania z Papą Jack'iem i resztą grupy . Wszyscy zgromadzili się w bunkrze na szczynie wzgórza i tam zaczęli się bronić, jednak po chwili zostaje on trafiony. Kolwaski został zabity przez wybuch i odłamki, zaś Papa Jack cudem uniknął śmierci. Niemcy spychali obrońców coraz dalej w głąb wzgórza i wydawało się że Mount Ormel padnie wtedy z odsieczą przybyły wojska Kanadyjskie. Prawe cała załoga czołgu zginęła w obronie wzgórza, dowódca przysiągł sobie że ich ciała przewiezie z powrotem do Polski.